Witajcie! Dziś do rozmowy zaprosiłam kolejną, niezwykłą osobę, która mimo wielu przeciwności losu nie załamuje się, ba uparcie idzie na przód! Poznajcie Panią Karolinę Karczmarek! :-)
1. Proszę opowiedzieć o
sobie?
Mam 25 lat. Od urodzenia choruję na
Wrodzoną Łamliwość Kości. W życiu miałam około 150 złamań. Poruszam się na
wózku inwalidzkim elektrycznym. Studiuję Socjologię i Człowieka w
Cyberprzestrzeni na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
oraz na Collegium Humanum Psychologię. Od początku studiów także pracuję. Poza
studiami i pracą lubię pomagać innym osobom. Od czasów liceum udzielałam się w
wolontariacie szkolnym. Na uczelni udzielałam się min. w Samorządzie Studentów,
Niezależnym Zrzeszeniu Studentów oraz w Kole naukowym. W Samorządzie Studentów
pełniłam funkcję przedstawiciela w Radzie Wydziału, wiceprzewodniczącej Wydziałowej
Rady Studentów, wiceprzewodniczącej Wydziałowej Komisji Stypendialnej oraz
przewodniczącej Uczelnianej Komisji Stypendialnej. W Niezależnym Zrzeszeniu
Studentów na uczelni pełniłam funkcję wiceprzewodniczącej ds. Finansów oraz
wiceprzewodniczącej ds. PR. W trakcie działalności w Niezależnym Zrzeszeniu
Studentów na uczelni robiłam wiele projektów min. „Prawie Kino”, „Nic o Nas bez
Nas” „NZSchronisko” oraz „#ZłóżmySięNaŚwięta”. Z ramienia krajowego
Niezależnego Zrzeszenia Studentów w kadencji 2019/2020 pełniłam funkcję Pełnomocnika
ds. Wsparcia Osób Niepełnosprawnych.
2. Studiuje Pani na kilku kierunkach, do tego jeszcze
praca! Nic, tylko podziwiać :-) ale proszę powiedzieć jak Pani to ogarnia?
Myślę, że najważniejsza jest
samodyscyplina oraz chęć podążania do celu. Dwa kierunki nie raz ciężko ze sobą
pogodzić, tym bardziej w formie stacjonarnej. Uważam, że jeżeli robi się to co
sprawia przyjemność to na wszystko można znaleźć czas. Najważniejsze to znaleźć
satysfakcjonujący kierunek studiów oraz pracę, która sprawia nam
przyjemność.
3.
Można na Panią przekazywać 1% podatku, proszę podać
szczegóły.
Można na mnie przekazać 1% podatku. Zbieram
na nowy wózek inwalidzki aktywny, aby mieć więcej obciążenia fizycznego. Wózek
aktywny, który mam teraz ma już ponad 6 lat i już nie jest dostosowany w 100%
do moich potrzeb. Wózek, który chciałabym kupić ze środków zebranych z 1% byłby
lżejszy, ponieważ z biegiem lat mam mniej siły w mięśniach, wraz z kolejnymi
złamaniami. Osoby, które chciałyby przekazać 1% uzyskają dane szczegółowe
poniżej.
Fundacja Sedeka „Zdążyć z Pomocą”
Numer KRS: 0000338389
Cele szczegółowe: 11693 - Karczmarek
Karolina
Dziękuję bardzo za wszystkie wpłaty,
Państwa to nic nie kosztuje a dla mnie bardzo dużo znaczy i pomoże mi w życiu
codziennym.
4.
Tak 1% to tak na prawdę nie są duże pieniądze, czy
można dzięki tym wpłatom na coś nazbierać?
Z pieniędzy zebranych w trakcie 1%
najczęściej finansuje swój coroczny turnus rehabilitacyjny, który pomaga mi być
choć trochę sprawniejszą. Myślę, że bez turnusów rehabilitacyjnych mogłabym
mieć o wiele więcej złamań, co też wskazuje na więcej powikłań po złamaniach
np. liczniejsze deformacje kości, mogłoby mi to uniemożliwiać wykonywanie
samodzielnie pracy na komputerze czy też samodzielne poruszanie się na wózku
inwalidzkim elektrycznym. Na turnusie mogę także zregenerować swoje siły po
całorocznej pracy oraz spotkać się z osobami, które widzę raz w roku.
5.
Czy jest Pani akceptowana w grupie? Jak ludzie na
uczelni, w pracy postrzegają osobę na wózku?
Myślę, że osoba na wózku inwalidzkim
jest coraz bardziej akceptowana w społeczeństwie. Coraz częściej mówi się o
osobach z niepełnosprawnością ruchową. Ostatnio nawet zauważyłam bajkę dla
dzieci, która opowiada historię chłopca o imieniu Billy, który porusza się na
wózku inwalidzkim. Widziałam także lalki Barbie na wózku inwalidzkim. Z biegiem lat coraz częściej mówi się o osobach
z niepełnosprawnością, uczy się dzieci od najmłodszych lat, że takie osoby są
wśród nas. W szkole przeprowadza się lekcje, na których mówi się o osobach z
niepełnosprawnościami. Na uczelni jestem akceptowana, mam wielu znajomych. Myślę,
że na uczelni jestem traktowana w ten sam sposób jak osoby pełnosprawne. W
pracy także nie czuję się inna od innych, zresztą nigdy się tak nie czułam.
Myślę, że także dużo zależy od samej osoby z niepełnosprawnością. Trzeba
zaakceptować samego siebie, aby inni Cię zaakceptowali. Warto także zauważyć,
że pewność siebie oraz otwartość jest bardzo ważna w kontaktach międzyludzkich
a te wartości kształtowane są przez rodziców. Rodzice często są nadopiekuńczy i
nie pozwalają na wiele osobom z niepełnosprawnością, ja dzięki wsparciu
rodziców oraz babci mogłam żyć tak jak inne dzieci. W wieku przedszkolnym nie
chodziłam do przedszkola, ponieważ moi rodzice bali się posłać mnie do
przedszkola, gdyż miałam w tym wieku liczne złamania. W klasach 1-3 miałam
nauczanie indywidualne, ale od klasy 4 szkoły podstawowej zaczęłam chodzić do
szkoły, sama tego bardzo potrzebowałam i chciałam. Aktualna sytuacja związana z
pandemią mnie przytłacza, ponieważ mam ograniczony kontakt z ludźmi, ze
znajomymi a bardzo tego potrzebuję.
6. Wiele już dziś się robi w Polsce dla osób
niepełnosprawnych, ale gdyby było to możliwe, to co by Pani jeszcze zmieniła?
Myślę, że coraz więcej w Polsce się
robi, aby osoby z niepełnosprawnością żyły w sposób normalny. Moim zdaniem w
Polsce należałoby zmienić podejście innych do osób z niepełnosprawnością. Osoby
pełnosprawne powinny uważać nas jako osoby takie same jak oni. Zniosłabym
również bariery architektoniczne, jest ich coraz mniej, ale niestety nadal
często się zdarzają.
7.
Lubi Pani czytać książki?
Lubię czytać książki o tematyce
psychologicznej
8.
Proszę opowiedzieć o swoich zainteresowaniach?
Interesuję się badaniami społecznymi,
statystyką oraz analizą badań statystycznych. Interesują mnie tematy związane z
zarządzaniem zasobami ludzkimi. Lubię czytać książki psychologiczne orazoglądać
filmy o tematyce psychologicznej. Moje zainteresowania skupione są także na
tematach psychologicznych takich jak: Spectrum Autyzmu, zespół Aspergera oraz
Trisomia 21.
9. Marzę o...
Mam wiele marzeń… Jednym z marzeń jest
podróż do Japonii, aby poznać obyczaje tego kraju. Kolejnym moim marzeniem jest
zostanie psychoterapeutą, ponieważ lubię pomagać innym.
10 Lubię..
Lubię spędzać czas ze znajomymi oraz
podróżować i zwiedzać.
11. Denerwuje mnie..
Jak osoby pełnosprawne, w szczególności
starsze obserwują mnie. Dzieci moim zdaniem są mniej denerwujące, ponieważ
dopiero poznają świat i dla nich to jest nowe zjawisko oraz ciekawe.
Pani Karolino bardzo serdecznie dziękuję za udział w wywiadzie!
Wielki szacunek dla Pani Karoliny za świetne podejście do życia! Otwartość, ciekawość świata i zaangażowanie w wiele dziedzin życia sprawia, że czujemy się nie tylko potrzebni, dostrzegalni przez innych, ale przede wszystkim doceniani i mamy pełniprawy udział w życiu społecznym. Podoba mi się u Pani Karoliny dążenie i wystawianie sobie celów, ich odważna realizacja i dsamodyscyplina. Tylko się uczyć! 😉
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia, czego się tam Pani nie dotknie w życiu 😉
Bardzo fajny i pozytywny wywiad Iva!
Pozdrawiam obie Panie 😃🖐️
Dziękuję bardzo :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo, również pozdrawiam:-)
UsuńO wow kilka kierunków studiów i jeszcze praca podziwiam!
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, ja też :-) ale również wiem, że jak się czegoś pragnie, to można dopiąć celu.
UsuńSilna młoda kobieta, która osiąga własne cele. Brawo! Niepełnosprawność nikogo nie wyklucza ze społeczeństwa. Należy o tym pamiętać. I głośno o tym mówić.
OdpowiedzUsuńRoksana, bardzo dobrze dobrałaś słowa, które mogą podsumowywać cały mój wywiad!
UsuńPodziwiam takich ludzi, bo pomimo, że borykają się z ciężką chorobą umieją cieszyć się życiem🤗💖
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie🌞💛🍀🌼😊
Ja też podziwiam, na prawdę.
Usuń