wtorek, 8 września 2015

"Nie oddam dzieci" Katarzyna Michalak


!Znalezione obrazy dla zapytania nie oddam dzieci recenzja na blogu

Dzień dobry!!

Dziś chcę Wam przedstawić książkę Katarzyny Michalak pt. "Nie oddam dzieci". Powiem szczerze, że wiele już powieści przeczytałam tej autorki i choć opis okładki zachęcał, to do lektury podchodziłam sceptycznie. Książki tej autorki są różne: jedne zachwycają i wciągają, inne wręcz cukierkowe, odpychają.

Jednak, skoro już ją miałam, to zaczęłam czytać i kartka po kartce powieść mnie wciągała. Na początku jawi się główny bohater - Michał Sokołowski. Jest on bardzo dobrym i słynnym chirurgiem. Ma wszystko wspaniały dom, kochającą żonę, która spodziewa się dziecka, dzieci i pracę, bez, której nie potrafi żyć. Niestety to ona go gubi. W pracy spędza całe dnie. Pacjenci, którym ratował życie często ważniejsi byli od najbliższych.  Tego feralnego dnia jego synek obchodził trzecie urodziny, Michał miał go odebrać z przedszkola po czym mieli pojechać do domu wspólnie świętować ten dzień. Niestety zapomniał o prezencie dla niego, jak i o odebraniu potomka z przedszkola. Oczywiście jak zawsze jest pełen optymizmu, że Marta wybaczy a wieczorem będą celebrować wspólnie rodzinną uroczystość.

Niestety życie miało dla doktora przygotowany inny scenariusz. Otóż Marta wraz z synkiem ginie w tragicznym wypadku, a on zostaje na świecie sam z dwójką dzieci. Jest załamany, denerwuje go najbliższa rodzina, chce przeżyć pogrzeb i zamknąć się w domu sam, ze swoim problemem. W końcu Michał zaczyna sięgać po alkohol a  dzieci chodzą zaniedbane. Wiadomo, taka sytuacja długo trwać nie może i rodziną Sokołowskich interesują się dziennikarze. A to już nie przelewki. Oni wyniuchają wszystko, dojdzie do sądu. Czy słynny chirurg tak dbający o swoich pacjentów, w porę się otrząśnie z żałoby i zadba też o swoje dzieci? Czy też nie zdąży i sąd mu je zabierze?

Rodzina Sokołowskich to główni bohaterowie tej powieści, jednak kilkanaście stron jest też poświęconych sprawcom wypadku Alfredzie Niro i jego domniemanym koledze – Tadku.  Oboje to typy, którym łamanie prawa zawsze uchodzi na sucho. Czy tym razem spowodowanie wypadku i zabicie tak na prawdę trzech osób, pamiętajmy, że Marta była w ciąży, też ujdzie na sucho? Na te pytania otrzymacie odpowiedź po przeczytaniu tej powieści.

Polecam tą powieść, ponieważ każdego z nas może spotkać podobna trauma i warto pamiętać, że w pewnym momencie musimy pozwolić sobie pomóc, aby nie stoczyć się tak jak Michał i nie musieć bać się o stratę pozostałych bliskich.

Wiadomo, w książkach Katarzyny Michalak dobro zwycięża i ja to wiedziałam od początku czytania książki, jednak przeczytałam ją z zapartym tchem wyjąc jak bóbr. Nie lubię płakać przy czytaniu, ale tutaj po prostu się nie dało, tu łzy same leciały ze smutku, z litości, a na końcu...z radości! Jest to książka, którą potem przez jakiś czas trzeba "przetrawić".

Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii o niej.

"Nie oddam dzieci"
Katarzyna Michalak
seria "Z czarnym kotem"
wyd. Literackie 2015
str.304


4 komentarze:

  1. Ja też przeczytałam tę książkę z zapartym tchem wyjąc jak bóbr. Bardzo emocjonalna historia i moim zdaniem niezwykle życiowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda. Ja się śmiałam w pewnej chwili z siebie, że durna jestem, że wyję a wiem, że i tak koniec będzie pozytywny.

      Usuń
  2. Ja to ostatnio siedzę w opracowaniach psychologii rozwojowej, więc się nie wypowiem na temat tej konkretnej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię czytać, ale to raczej książka dla kobiet, choć nie lubię takich podziałów. Najważniejsze, by czytać, czytać, czytać... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Byle do przodu

 Witajcie kochani! Bardzo Wam dziękuję, za obecność na moim blogu. Wiem, mnie samej trochę mało ostatnio, ale jak nie urok to...i ze zdrowie...