wtorek, 3 stycznia 2017

Od nowa

Witajcie!!
Halo halo!!! Nie wiem, czy ktoś mnie jeszcze pamięta, czy ktoś przeczyta to, co napiszę ale wracam. Takie moje postanowienie noworoczne:-). Kiedy ostatnio znów zaczęłam podczytywać Wasze blogi, to tak mi się miło i tęskno zrobiło do tego świata blogowego, że jestem tutaj. I moim postanowieniem noworocznym jest pisać często - marzy się z trzy notki w tygodniu, ale dobrze będzie jak będą dwie :-).
Dziękuję bardzo za to, że jesteście, bo wiem, że są osoby, którym bardzo zależy na moim powrocie.

Nie pisałam, bo nie miałam sił, potrzeby, chęci. Uważam, że każdemu potrzebna jest czasem przerwa. Miałam trudny czas bardzo ciężki był ten miniony rok był. Ale w ostatnim kwartale wszystko zaczęło się zmieniać na lepsze, znów wróciłam na warsztaty co prawda jako kandydat, ale dla mnie ważne jest to, że mogę jeździć tam, że jestem wśród wspaniałych ludzi!

A Sylwester - był super. Spędziłam go z dwoma szalonymi dziewczynami! Potańczyłyśmy, pojadłyśmy i dobrze się bawiłyśmy. A w Nowy Rok weszłam z chorobą. Bolał żołądek, na nic nie miałam ochoty...masakra. Ale jakoś minęło. Zaś od poniedziałku popołudnia jesteś przeziębiona. Niby nic wielkiego, ale kto z nas lubi jak z nosa się leje -). Biorę jakieś tam pigułki, po przyjeździe dziś do domku weszłam do wyrka i tak leci...mam nadzieję, że jutro dam rady pojechać na WTZ.

Kochani pozdrawiam Was bardzo gorąco. Cieszę się, że tu znowu jestem i do kolejnej notki!

6 komentarzy:

  1. Fajnie, że wróciłaś, bo już się zaczynałam o Ciebie martwić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wspominajmy lepiej tego co było, cieszmy si tym, co jest :-)

      Usuń
  2. Każdemu czasami potrzebna jest przerwa. :) najważniejsze, że już jesteś ponownie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że wróciłaś:) Niech ten rok będzie dla Ciebie jak najlepszy:)

    OdpowiedzUsuń

Byle do przodu

 Witajcie kochani! Bardzo Wam dziękuję, za obecność na moim blogu. Wiem, mnie samej trochę mało ostatnio, ale jak nie urok to...i ze zdrowie...