piątek, 6 stycznia 2017

Święto Trzech Króli

"Nic monarchów nie odstrasza
do Betlejem spieszą.
Gwiazda Zbawcę im ogłasza
nadzieją się cieszą"
Kochani moi!
Witam Was bardzo serdecznie w święto Trzech Króli, w dzień, który jeszcze parę lat wstecz był dniem pracującym. Czy to dobrze, że nie jest? nie mnie oceniać, uważam jednak, że Ci, którzy chcieli pójść do kościoła poszliby tak, czy inaczej. Bo jak nie w swojej parafii, to w sąsiedniej jakaś msza święta po południu by się znalazła.

Dziś też odbywają się marsze Trzech Króli. Pięknie to wygląda i cudna to sprawa, że w taki ziąb i mróz chce się ludziom zebrać i iść i śpiewać dla Jezusa. Pewnie są i tacy, co idą dla rozrywki, dlatego, że pracują w instytucjach kościelnych no i nie ma się wyjścia. Jednak ja wiem, że większość to ci, co chcieli iść. Ja marzę aby iść w takiej paradzie, ale nie mam szans bo ślisko, śnieg...nie dam rady. Ale oglądałam relację w tv i duchowo też maszerowałam z innymi.

My nie raz wahamy się czy iść do kościoła, czy nie iść. A może nie bo katar, a jak raz się nie pójdzie, to przecież nic sidę nie stanie itp wymówki mamy. Wiem, bo sama też kiedyś tak myślałam, a teraz kiedy jest zima taka jak teraz to nie mam możliwości pójścia i jest mi z tego powodu bardzo przykro. A swego czasu Mędrcy ze Wschodu szli do Betlejem pokłonić się Dzięciątku. I to nie było kilka metrów wręcz mnóstwo kilometrów. Szli w upale i chłodzie, szli z daleka i choć Herod już knuł spisek, to oni się nie poddawali. A my tak łatwo się poddajemy w życiu i to nie tylko tym religijnym.  Trzej Królowie wyznaczyli sobie cel, do którego chcieli dojść. Nie mieli map, tylko gwiazda im wyznaczała drogę. I doszli i udało się!

Moi mili bądźmy tacy jak ci Mędrcy ze Wschodu nie rezygnujmy ze swoich marzeń , zamierzonych celów. A także nie ustawajmy w drodze do Pana Jezusa. Ona czasem jest bardzo długa, ale warto!! Ja nie oceniam nikogo, ale nie raz słyszałam tekst "po co do kościoła, przecież to nie święto" itp. No człowieku, to Twój wybór. Ja tam wiem, że Pan Jezus wiele mi pomógł i mam nadzieję, że będzie pomagał nadal. I ja nie ustaję w drodze do Niego, choć nie jest to droga prosta i łatwa.

Życzę Wam abyście byli jak ci Trzej Królowie!!

10 komentarzy:

  1. Dla mnie bez różnicy czy to jest święto pracujące czy nie, bo w mojej pracy ten "harmonogram" nie obowiązuje. I właśnie spędziłam ten dzień w pracy i myślałam, że może uda mi się pójść do kaplicy szpitalnej na mszę i 16, ale niestety jak na złość miałam wtedy sporo pracy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Noel ja absolutnie nikogo nie krytykuję, bo wiem przecież, że praca a praca - czasem tak jak Ty jest się na służbie a to siła wyższa.
      Ale tak w ogóle to mam nadzieję, że już odpoczęłaś troszkę po tym maratonie.

      Usuń
  2. Chciałam udać się na pochód Trzech Króli do sąsiedniego miasta, ale w kościele tak zmarzłam, że już nie miałam siły na to

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak zimę mamy straszną, a lepiej się nie przeziębić. Myślę, że jeszcze nie raz będziesz miała okazję pójść na orszak.

      Usuń
  3. Piękna refleksja. Właśnie o ile łatwiej znieść wszystkie niedogodności mając świadomość, że królowie mieli do pokonania znacznie trudniejszą drogę. Wydaje mi sie, że kiedy wiemy dokąd zmierzamy i w jakim celu łatwiej jest pokonać przeciwności, nie ustawać w drodze, bo w życiu przecież nie chodzi o to, żeby było łatwo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za odwiedziny. i zapraszam ponownie :-)

      Usuń
  4. Fajnie że znowu prowadzisz bloga :) :)
    No fajna to tradycja Orszaków.
    Chociaż nie jesteśmy przekonane czy kolejny dzień wolny jest taki potrzebny.
    Naszym zdaniem lepiej gdyby była to Wigilia.
    Pozdrawiamy Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam, że ten dzień wolny od pracy jest zbyteczny. No ale cóż, nie mnie tu oceniać, nie mnie rządzić.

      Usuń
  5. Bywam w kościele również poza świętami. Dla mnie modlitwa, a szczególnie uczestnictwo we Mszy św. to źródło siły i wsparcia na trudy życiowego wędrowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie to napisałaś, oj ja też tak to odczuwam!

      Usuń

Byle do przodu

 Witajcie kochani! Bardzo Wam dziękuję, za obecność na moim blogu. Wiem, mnie samej trochę mało ostatnio, ale jak nie urok to...i ze zdrowie...