wtorek, 14 lutego 2017

Święto miłości


"Człowiek szuka miłości, 
bo w głębi serca wie, 
że tylko miłość może uczynić go szczęśliwym."
Jan Paweł II 

Kochani moi! 
Pewnie nie muszę Wam mówić jaki to dzień dzisiaj mamy:-) . Tak więc witam serdecznie i dziękuję Wam za wszystkie komentarze!

Jeszcze rok temu do Walentynek podchodziłam w bardzo negatywny sposób, tego dnia byłam smutna, popłakiwałam, tęskniłam za kimś, kto by przytulił objął, powiedział kilka czułych słów, a przede wszystkim było mi głupio, że jestem sama, a tego dnia akurat wszędzie wkoło widziałam tyyyyyle zakochanych par.

Dziś jest inaczej, gdyż Walentynki to święto miłości. Jednak nigdzie nie jest to napisane, że to ma być miłość tylko do mężczyzny. Jest tyle odmian miłości bo czyż nie kocha się rodziców, przyjaciół, zwierząt. No może ktoś pomyśleć, że to lekka przesada, lecz tak na prawdę ja bardzo kochałam swojego pieska, kto czyta ten blog, ten o tym wie, a teraz ubóstwiam swego kota. To on właśnie wczoraj, kiedy bardzo źle się czułam pomógł mi się uspokoić i dojść do siebie. Mimo to jednak w tym dzisiejszym dniu chodzi bardziej o miłość do drugiego człowieka. Bo tak na prawdę kiedy czujemy się samotni, niekochani, niedoceniani jest nam źle, o tym tak pięknie pisze Papież Jan Paweł II. Tak więc kochajmy się nie tylko w Walentynki!

Jest jeszcze ktoś, kto naprawdę zasługuje na naszą miłość. On nas kocha bez względu, że my robimy Mu tyle przykrości. On dla nas robi tak wiele...myślę że domyślacie się tutaj, że piszę o Panu Jezusie. On tak bardzo nas umiłował, że życie za nas oddał. A czy my Go kochamy? czy zawsze z czystym sumieniem mówimy Panie Jezu kocham Cię...? Może warto byłoby się właśnie dziś nad tym zastanowić.

To tyle na dziś. Tok notki miał być troszkę inny, ale tak serce dziś dyktowało :-).

9 komentarzy:

  1. Piękny, dojrzały tekst. W obiegowych opiniach Walentynki utożsamiane są ze złem, no bo to nie polskie święto, dodatkowo bardzo komercyjne itp. Rzeczywiście jest to dobry biznes,ale jak przeżyjemy ten dzień już od nas zależy. Możemy nie ulegać tej modzie a jednocześnie jakoś w szczególny sposób zaakcentować ten dzień. Pielęgnowanie pewnych zwyczajów i przeżycia dnia inaczej niż w codzienności bardzo umacnia więź miedzy ludźmi. Ty, dodatkowo spojrzałaś na to holistycznie i bardzo podoba mi się taka perspektywa. Bo miłość to coś więcej niż dwoje ludzi trzymających się za ręce. I można zazdrościć, tęsknić, mieć gorycz w sercu, ale do czego to prowadzi... do zamknięcia. A można zaakceptować to co jest i szukać miłości wszędzie, nie tylko do mężczyzny. Ja wiem ,to łatwo się mówi. Ale choć nie mamy wpływu na to co nas w życiu spotyka, to jednak mamy wpływ na to co z tym zrobimy. I już tak na koniec, chyba Janusz Korczak powiedział takie słowa: Jestem nie po to aby mnie kochali i podziwiali, ale po to abym ja kochał. Bardzo dojrzały tekst. Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko bardzo Ci dziękuję. Pięknie napisałaś.

      Usuń
  2. A co takiego robi dla nas ten Jezus?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cyniu droga Pan Jezus robi dla nas bardzo dużo. Ale to trzeba wierzyć. Jak się nie wierzy to człowiek nie dostrzega dobra które On dla nas czyni. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Ale ja poważnie pytam. Jakie to niby dobro?
      Rodzice wychowują i znoszą, lekarze leczą (i każdy kto wplata tu działanie sił wyższych obraża tych ludzi, którzy mogliby się obyć bez naszego nieszczęścia i pewnie byłoby im lżej), choroby przychodzą, ale generalnie poza tym mamy w życiu tak jak sobie pościelimy sami. Co takiego w tym wszystkim robi dla nas Jezus i skąd to wiesz?

      Nie pytałabym, gdybyś nie napisała "nas". Takie miłe uogólnienie. Mnie bardzo cieszy, gdy ktoś mówi "słuchanie Biebera mnie uszczęśliwia" albo "nie mogę zasnąć bez przeczytania jakiejś książki Kinga", ale Ty wmieszałaś tutaj populację ... :) Co powinnam dostrzec, jakie dobro?

      Usuń
  3. pięknie napisane, masz całkowitą rację:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo Walentynki przybrały taki rodzaj, że można je znielubić. Ale masz rację - rodzajów miłości jest wiele i warto je celebrować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A to ciekawe, że na co dzień nie przeszkadzają Ci zakochane pary, ale 14 lutego już tak.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miłość Jezusa jest bezwarunkowa i każdy może się skryć w jej promieniach.

    OdpowiedzUsuń

Byle do przodu

 Witajcie kochani! Bardzo Wam dziękuję, za obecność na moim blogu. Wiem, mnie samej trochę mało ostatnio, ale jak nie urok to...i ze zdrowie...