czwartek, 5 marca 2020

14. Bać się czy nie bać?

Kochani! 
Witam Was bardzo serdecznie i dziękuję za komentarze. Wiem, że dopiero dziś piszę kolejną notkę, ale ostatnio daleko mi do komputera. Dlatego też Wasze blogi odwiedzę w późniejszym terminie.

Od jakiegoś czasu  walczę z bólem oka. Kiedy pierwszy raz pojechałam do okulistki - bardzo nie miłej baby (nie dziwię się, że ona mnie przyjęła prawie na cito, bo mało kto pewnie do niej przychodzi). Kobieta jest bardzo niesympatyczna, mało komunikatywna i w ogóle robi takie wrażenie jakby łaskę robiła, że mnie przyjęła (tylko, 100 zł na ziemi nie leży). No ale pomijając to, pobadała i stwierdziła, że zapalenie spojówek. Oczywiście się nie dziwiłam, bo to dość częsta przypadłość u mnie. Kropiłam oczy, ale właściwie leki nie pomagały. Teraz pojechałam na kolejną wizytę, a pani doktor znów, bez badań dała leki i powiedziała, że jestem przewrażliwiona na punkcie swoich oczu! I co? Nie wiem nadal zakrapiam, biorę leki, ale oczy nadal bolą, źle czytać, a już wieczorem to w ogóle katastrofa. Nie wiem, boję się co to jest, ale czuję, że na tym leczenie się nie skończy.

Ostatnio najpopularniejsze słowo, to chyba koronowirus. I jest to słowo, które sprawia, że zaczyna się robić panika. Mało tego, że ludzie przestają wyjeżdżać za granicę, to jeszcze w Polsce zaczyna się panika, ludzie z byle przeziębieniem udają się do przychodni, a w sklepach zaczyna brakować towarów. Na warsztatach wzrosło zwracanie uwagi na większą higienę. 

Nie wiem co o tym wszystkim sądzić, ale póki nie było tego paskudztwa w naszym kraju, to ok byłam spokojna. Lecz teraz, nie wiem co o tym sądzić. Mam jednak nadzieję, że były wściekłe krowy, świńska grypa,  ptasia grypa, to teraz jest koronowirus, tyle, że ten atakuje ludzi. Uważam, że to media, zamiast uspakajać podkręcają atmosferę i robią panikę.
Ja uważam, że panika nic dobrego nie przyniesie. Po prostu staramy się nie przebywać w skupiskach ludzi przeziębionych, czy też przede wszystkim dbać o higienę. Bo mycie warzyw i owoców a przede wszystkim staranne mycie rąk  mydłem zawsze było bardzo ważne, a teraz jest priorytetowe!

Tak więc byle do kolejnej notki i zdrowia życzę!

11 komentarzy:

  1. Spróbuj robić okłady z rumianku, może pomoże. Efekty paniki już widać, towary znikają w sklepach, a na ulicach osoby w maseczkach. Życzę Ci zdrówka i oby jak najdalej od przychodni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak rumianek znam, zwykłą herbatą, lodowatą wodą też okładałam. Dziś odpukać jest dobrze, ale boję się cieszyć. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Ja nie panikuje.. grypa co roku zbiera okropne zniwo... Panikę sieją bo moze mają jakąś metodę? Jakiś lel? Nie wiem... Ludzie szaleją - podobno pustki na półkach, jakby zbliżał się koniec świata. Ale jes jeden plus - może ludzie zaczną dbać o swoja higienę

    Dla Ciebie zdrówka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę jak jest u mnie na wtz, ci co dbali to dbają a są i tacy co nie namówisz do umycia rąk po wyjściu z toalety. Więc o czym tutaj mówić. Fakt ze sklepów znika wszystko, tylko te towary mają określoną datę przydatności do użycia, a pamiętać trzeba, że wirus kiedyś się skończy, a ludzie to co kupili będą wyrzucać.

      Usuń
    2. Dokładnie bo pleńś, bo mole itp

      Usuń
  3. Zdrówka ci życzę 😘.
    U nas też pusto na półkach, ja jakoś nie czuję tego, co ma być to będzie. Pozdrawiam 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja też mam nadzieję, że nas ominie.

      Usuń
  4. U nas są tylko plotki i ludzie żartują a tak każdy żyje normalnie i nie czuje żadnej paniki a mam styczność z wieloma ludźmi. Nie panikuje ale trochę się boje. Ale zawsze coś się będzie działo w świecie co zagraża życiu
    No a.nie lubię jak osoby publiczne są niemiłe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strach jest bo sporo się o tym w mediach mówi, ale też staram się nie panikować.

      Usuń
  5. A u nas na Śląsku już dwa przypadki zostały wykryte.
    Myślę, że przede wszystkim liczy się profilaktyka, i o niej powinno się mówić. I nie chodzi tu tylko o słynne już mycie rąk, ale też o wysypianie się, prawidłowe odżywianie i zostanie w domu, kiedy jest się chorym, a nawet przeziębionym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak przede wszystkim gdy jest się chorym, to powinno się odsiedzieć w domu. Osoby pracujące zawsze mają kilka dni urlopu w zapasie, a dzieci czy młodzież...powinni otrzymać usprawiedliwienie napisane przez rodziców. Te kilka dni w domu nikomu krzywdy nie zrobią a wiele pomogą.

      Usuń

Byle do przodu

 Witajcie kochani! Bardzo Wam dziękuję, za obecność na moim blogu. Wiem, mnie samej trochę mało ostatnio, ale jak nie urok to...i ze zdrowie...