niedziela, 14 maja 2017

13 maja

Drodzy czytelnicy!!
Witam Was bardzo serdecznie w kolejnej notce. Powinnam była ją wczoraj napisać, ale najzwyczajniej w świecie nie zdążyłam. Tak więc z przyjemnością piszę ją dzisiaj.

100 lat temu we Fatimie trzem pastuszkom Łucji, Franciszkowi i Hiacyncie  objawiła się Najświętsza Panienka. Objawienia te miały miejsce od maja do października 1917 każdego dnia 13 miesiąca. Maryja za pośrednictwem dzieci wzywała lud do pokuty, nawrócenia się  i odmawiania różańca. Podczas tych objawień Maryja przekazała dzieciom trzy tajemnice. W pierwszej z nich mówiła o wczesnej śmierci rodzeństwa Hiacynty i Franciszka. Druga tajemnica to upomnienie ludzkości, że jeśli ludzie się nie nawrócą wybuchnie druga wojna światowa, mówiła w niej też o upadku komunizmu oraz o nawróceniu Rosji. Trzecia tajemnica mówiła o upadku Kościoła, oraz o problemach Papieża.

Tak właśnie się stało. Otóż 13 maja na Placu św. Piotra w Rzymie miał miejsce zamach na zdrowie i życie Papierza Jana Pawła II. Na szczęście cudownie on ocalał, co zawdzięcza sie właśnie Matce Boskiej Fatimskiej. 

Wczoraj w dniu jubileuszu Objawień Fatimskich papież Franciszek wyniósł na ołtarze Hiacyntę i Franciszka. Łucja już jest błogosławioną, a jej proces kanoniczny nadal trwa.

Wczoraj też i u nas w kościele miała miejsce przepiękna uroczystość. Najpierw dzieci przekazały nam scenkę jak to było 100 lat temu, potem odbyła się uroczysta procesja z modlitwa różańcową i śpiewem. Na końcu odbyła się także bardzo uroczysta msza święta. Choć to wszystko trwało bardzo długo to nie żałuję, bo w końcu czegóż się nie robi dla Maryi? My prosimy Ją co dziennie o tak wiele, a sami dla Niej  sami co dajemy w zamian?





4 komentarze:

  1. Niestety nie dla mnie to... Unikam ogólnie tenatu rekigi, nie rozmawiam na ten temat i w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Nie wszyscy muszą się na wszystkim znać. 😀😀

      Usuń
  2. dla mnie to był ważny dzień:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wpis, dziękuję :-) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Byle do przodu

 Witajcie kochani! Bardzo Wam dziękuję, za obecność na moim blogu. Wiem, mnie samej trochę mało ostatnio, ale jak nie urok to...i ze zdrowie...