poniedziałek, 24 maja 2021

84. Pada deszcz...

 Moi drodzy!

Witam Was serdecznie i bardzo ale to bardzo dziękuję Wam, za to, że jesteście i czytacie, i komentujecie...no bo wywiad z panią Karoliną miał ponad 300 wyświetleń, a to jest bardzo , bardzo dużo! Cieszę się!

Nie rozpieszcza nas tegoroczny maj, jeszcze chwilę a czerwcowe dni nastąpią, a tu w słonku nie można się powygrzewać. Nie wiem jak Wy, ale ja tęsknię za ciepłymi dniami, bo teraz...jeszcze nawet trzeba w centralnym podpalać.  Taka nijaka ta pogoda, często jest pochmurno, pada deszcz, jeśli zaś słońce świeci to wieje jak nie wiem co. Mam nadzieję, że to lato jednak wygrzeje nasze spragnione tego słońca kości.

Zastanawialiście się kiedyś dlaczego pada deszcz?
Najprościej można by powiedzieć, że z chmur. Jak wiadomo wód powierzchniowych i podziemnych na Ziemi jest bardzo dużo. Ziemia oddycha (paruje). Para wodna jest lekka i unosi się do góry i tak powstają chmury.  Przy zetknięciu się chmur z zimnym powietrzem, a im wyżej, tym zimniej para wodna skrapla się i powstają opady, Jednak, niezależnie od temperatury powietrza najpierw jest śnieg. A dzieje się tak dlatego, że im wyżej, tym jest zimniej. Na wysokości chmur temperatura wynosi -40’C.

To, czy będzie padał ulewny deszcz, czy mżawka, a może pokropi i tylko postraszy zależy od pory roku i temperatury powietrza. 

Ciekawostką jest to, że nie wszędzie jest jednakowa ilość opadów. Najmniej pada deszcz na pustyniach i stepach - czyli tam, gdzie raczej panuje wyż baryczny, zaś największe z kolei są w strefie równikowej, gdzie bardzo często występują niże.

Mało kto z nas lubi gdy pada, ale deszcz jest bardzo potrzebny. Mianowicie nawilża glebę. Dzięki utrzymuje się właściwy stan rzek, mórz i oceanów. Dzięki opadom mamy obfite plony, smaczne owoce i warzywa. Nie musimy używać wody z wodociągu do podlewania ogrodu. Tak więc, owszem, co za dużo, to nie zdrowo, ale nie narzekajcie gdy czasem niebo płacze.

Jestem ciekawa, czy Wy lubicie kiedy pada? Bo ja nie bardzo. Owszem deszcz cieszy gdy jest ciepło, gdy na prawdę tego opadu brakuje. Lubię też pierwszy ciepły letni deszcz, co prawda często jemu towarzyszy burza, ale co tam...wtedy (jeśli mam możliwość) otwieram okno lub wychodzę na dwór i wącham jak pięknie pachnie ziemia.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dyskusji!


2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy wpis, tym bardziej, że ja autentycznie lubię deszcz. :) Nawet kiedy pada ileś tam dni z rzędu i wszyscy narzekają, nie marudzę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak można lubić kilka dni padający deszcz:-) masakra:-). pozdrawiam cieplutko!

      Usuń

Byle do przodu

 Witajcie kochani! Bardzo Wam dziękuję, za obecność na moim blogu. Wiem, mnie samej trochę mało ostatnio, ale jak nie urok to...i ze zdrowie...