Drodzy czytelnicy!
Na wstępie witam Was serdecznie i bardzo dziękuję Wam za wszystkie wizyty i komentarze. Ogromnie wyrazy wdzięczności ślę też do mojej Kali, która wniosła do mojego blogu wiosenne zmiany. Też o tym myślałam, tylko, że ja do bloggera mam dwie lewe ręce i zawsze się boję, że coś więcej nakręcę niż zrobię :-).
Dziś Niedziela Palmowa. Rozpoczyna ona najpiękniejszy i najważniejszy czas dla katolików - Wielki Tydzień. Bardzo lubię ten czas skupienia i wyciszenia. Dziś na każdej mszy świętej było święcone palmo. Jest to czynione na pamiątkę wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Palmo może być różnorako udekorowane. W wielu regionach Polski organizowane są konkursy na najładniejszą palmę. Ja jednak przedkładam prostotę - gałązki wierzbowe dekoruję bukszpanem i białą wstążeczką i taki oto bukiecik niosę do kościoła. Jestem ciekawa czy Wy też byliście z palmem w kościele? czy preferujecie tak jak ja skromną dekorację, czy też bardziej kolorową bogatą?
U mnie już jest wiosennie, wszystko budzi się do życia i choć jest jeszcze trochę zimno, to jest pięknie. Jednak ja już poczułam pierwsze uroki wiosny - chyba pylą już jakieś rośliny, bo dziś oczy mnie bolą i pieką. Wiem, przejdzie, miewam takie ataki zapalenia spojówek, jednak ja przy tym bardzo źle się czuję.
Piszcie co u Was? jak przygotowania do świąt?
u nas zimno...brrrr...
OdpowiedzUsuńU mnie może jakoś zimno nie jest ale leje jak z cebra.
UsuńMiała być notka miało być radośnie a ja leżę z gorączką. Jak wydobrzeje to napiszę.
OdpowiedzUsuń