poniedziałek, 14 czerwca 2021

90. Wywiad z Panią Iwoną Modliborską

Dobry wieczór!
Ostatnio znów było głośno w mediach o zaginionych dzieciach. Bardzo mnie ten temat interesuje, to też, do rozmowy zaprosiłam Panią Iwonę Modliborską założycielkę bloga/portalu "Zaginieni przed laty BLOG".
Co spowodowało, że założyła Pani portal "Zaginieni przed laty"?
Moje zainteresowanie zaginięciami rozpoczęło się od sprawy Tomka Cichowicza. Chłopca który zaginął 17 marca 1990 w Dobrym Mieście w okolicach Olsztyna mając niespełna 5 lat. Sprawa na tyle mnie poruszyła, że założyłam stronę na Facebooku „Tomasz Cichowicz. Nawiązałam również kontakt z mamą Tomka, z która przyjaźnie się do dziś. Odzew oraz zainteresowanie sprawą było tak duże, że postanowiłam pomagać kolejnym rodzinom. Tak powstała strona „Zaginieni przed Laty” która aktualnie liczy …. Wolontariuszy i ma 211 tys. polubień

Co jest celem tego portalu?
Głównym celem jest pomoc w poszukiwaniu osób zaginionych. Zamieszczenie postu to tylko część naszej działalności. Nasza pomoc rozpoczyna się od odebrania wiadomości, rozmowy z rodziną w celu zebrania jak największej ilości informacji, które pomogą nam ale również osobom czytającym ten post w znalezieniu osoby zaginionej. Staramy się nawiązać relacje z rodzinami osób zaginionych tak aby czuły wsparcie, które jest bardzo ważne w tym bardzo trudnym czasie.

Czy może Pani powiedzieć w jakim wieku giną ludzie, czy więcej jest dzieci?
Policyjne statystyki mówią, że rocznie ginie ok 20 tysięcy osób. W 2020 roku najwięcej było zaginięć w przedziale wiekowym 27-35 lat, 36-44 lat. Duży % zaginionych obejmują tez osoby starsze w wieku 53-71 lat. Niestety w Polsce ginie coraz więcej dzieci, młodzieży oraz osób młodych w przedziale wiekowym 8-26 lat co obejmuje ok 50 % zaginięć.

Jak Pani sądzi, dlaczego giną ludzie?
Przyczyn zaginięć jest wiele i mają różne przyczyny. Każda sprawa ma indywidualny charakter i przebieg. Najczęściej są to  to samobójstwa które niestety zbierają bardzo duże żniwo, zaburzenia psychiczne, wypadki, morderstwa , porwania rodzicielskie, problemy życiowe oraz świadome zerwanie kontaktu z bliskimi.

Ile procent ludzi udaje się znaleźć?  
Statystyki mówią, że udaje się odnaleźć ok 80% zaginionych. Należy jednak pamiętać, że na ten sukces składa się wiele czynników oraz praca wielu osób. Począwszy od takich stron takich jak „Zaginieni przed Laty” , służb, grup poszukiwawczo-ratowniczych i przede wszystkich ludzi którzy nie pozostają obojętni. Rozglądają się na ulicach i dostarczają ważne informacje pomagające odnaleźć osoby zaginione.

Kim Pani jest z zawodu? czy pomaganie w poszukiwaniu ludzi to raczej rodzaj hobby, zainteresowań?
Tak jest to moje hobby , zainteresowanie . Na co dzień żyje jak każdy inny człowiek. Pracuję, zajmuje się dziećmi i wnukami. Poszukiwanie osób zaginionych to dodatkowe zajęcie, wolontariat, który oczywiście  jest bardzo  ważną częścią  mojego życia
 
Jak wygląda procedura w poszukiwaniu zaginionych?
Poszukiwanie osób zaginionych to zespół czynności stosowanych przez stronę „Zaginieni przed Laty” w celu odnalezienia zaginionego. Warunkiem umieszczenia informacji na stronie   jest kontakt osoby z rodziny lub bliskiej zaginionej osoby oraz  potwierdzenie zgłoszenia zaginięcia na policję. Następnie pozyskujemy wszystkie najważniejsze informacje takie jak: data i miejsce zaginięcia, wygląd, wiek, znaki szczególne, czy osoba zaginiona choruje lub bierze leki , ubiór w dnia zaginięcia, czy posiadała dokumenty lub telefon przy sobie w dniu zaginięcia. Prosimy również o przesłanie zdjęć oraz zgodę na udostępnienie wizerunku. Wszystkie te informacje oraz skuteczny przekaz pozwala na osiągniecie zamierzonego celu czyli odnalezienia osoby zaginionej.

Mówi się, dopóki nadzieja trwa, ale jak długo jest szansa na to, że człowiek się odnajdzie żywy?
Za każdym razem każdy z wolontariuszy ma nadzieje na szczęśliwe zakończenie. Jednak często już na etapie rozmowy domyślamy się , że prawdopodobnie osoba zaginiona odnajdzie się martwa. Nigdy jednak nie pozwalamy aby bliscy zaginionych  tracili nadzieję, bo przecież nadzieja umiera ostatnia. Pyta pani jak długo jest szansa? Ta szansa czasem trwa i kilkanaście lat. W takich chwilach są w nas ogromne emocje, łzy szczęścia. Proszę mi uwierzyć, że to uczucie kiedy dzwonimy do rodziny osób zaginionych z informacją, że ktoś z ich bliskich się odnalazł jest nie do opisania.

Musi być Pani silną kobietą, bo zajmuje się Pani niełatwą dziedziną. Bywa, że finał nie zawsze jest pozytywny. Jak Pani radzi sobie z emocjami?
W duchu bardzo przeżywam każde tragiczne zakończenie  poszukiwań ale w takich chwilach nie myślę o sobie. Największą tragedię przeżywa rodzina, bliscy  którym udzielam pomocy i wsparcia  w tym jakże trudnym czasie.

A co na to hobby mówi Pani rodzina?
Moi bliscy wspierają mnie w tyn co robię i są ze mnie dumni 
Zajmuje to bardzo dużo czasu jednak potrafię go tak wygospodarować żeby moja rodzina nie ucierpiała na tym 
 
Pani Iwono bardzo dziękuję za udzielenie odpowiedzi na moje pytania.


1 komentarz:

  1. Nie miałam pojęcia o działaniu takiej strony, a inicjatywa bardzo cenna.

    OdpowiedzUsuń

Byle do przodu

 Witajcie kochani! Bardzo Wam dziękuję, za obecność na moim blogu. Wiem, mnie samej trochę mało ostatnio, ale jak nie urok to...i ze zdrowie...